Na tym warsztacie będziemy pracować nad uzyskaniem emocjonalnej regulacji. Zajmiemy się podstawowymi emocjami organizującymi nasze życie wewnętrzne: złością i lękiem. Ponieważ wzrastamy wierząc w różne przekazy na temat emocji, które z czasem okazują się szkodliwymi nieprawdami, ćwiczymy nieprzeżywanie uczuć i spychamy na margines naszego życia. Wydaje nam się, że osoby skuteczne są pozbawione emocji, że są dobre i złe emocje, a tych złych należy się wystrzegać oraz, że im mniej czujemy, tym dla nas wygodniej. Nic z tego nie jest prawdą, o czym z czasem zaczną informować nas nasze symptomy. Od chorób psychosomatycznych, przez wypalenie, znaczną część zachowań kompulsywnych po przykładanie się do epizodów depresji czy napadów lęku, a nawet odczucie pustki wewnętrznej i braku kierunku w życiu. To wszystko zawdzięczamy odcięciu od emocji.
Nawet nasze procesy intelektualne: myślenie, motywacja, podejmowanie decyzji, nie wydarzy się bez udziału emocji. Bez emocji nasze życie osobiste, intymność będą pustym odgrywaniem scenariuszy.
Na trzydniowym warsztacie dowiesz się więcej o emocjach jako zjawisku biologicznym i psychicznym;
poznasz sposoby dekodowania tego co czujesz oraz sposoby opieki nad sobą w stanie uważności;
będziesz pracować z dwoma podstawowymi emocjami (lękiem i złością);
posiądziesz umiejętność komunikowania innym tego, co się z tobą dzieje.
Warsztat polega na grupowej pracy intelektualnej i emocjonalnej oraz pracy z ciałem przy pomocy dobranych ćwiczeń.
Dla osób, które chcą odzyskiwać kontakt ze swoimi emocjami i na nowo się z nimi zaprzyjaźniać. I dla tych, które chciałyby odzyskać emocje jako drugi, równie ważny, co umysł system poznawczy. I dla wszystkich innych osób, które chcą uczyć się o sobie.
Daty:
Miejsce:
Ceny:
Jeśli masz pytania dotyczące warsztatu, organizacji lub chcesz zarezerwować miejsce, napisz na adres: martak/@/niedzwiecka.net
Drugi z cyklu warsztatów edukacji emocjonalnej przenosi uczestników na poziom potrzeb i ich zaspokajania oraz radzenia sobie z możliwymi komplikacjami, gdy coś idzie nie tak. Figura Wewnętrznego Dziecka służy obrazowemu przedstawieniu tej części nas, która czuje i pragnie w sposób naiwny, bezpośredni i autentyczny. Pomaga spotkać się ze stanami, które – jak potrzeba miłości czy opieki – są niezwykle wrażliwe i przynoszą nam wiele rozczarowań.
Jednak Wewnętrzne Dziecko to nie tylko słodziaczek, którego chce się natychmiast przytulić, to także roszczeniowy, rozwrzeszczany bachor, który wchodzi innym na głowę, żądając by się nim zająć. I każdy.a.e z nas zawiera w sobie obydwa te typy. Różnicę między nimi można opisać pytaniem – Czy inni są odpowiedzialni za mnie, czy to ja jestem odpowiedzialna.ny.ne za siebie? Co i w jaki sposób, mogę uzyskać od świata, a co i w jaki sposób mogę zapewnić sam.a.o sobie?
Na trzydniowym warsztacie będziemy pracować z figurą Wewnętrznego Dziecka, rozpoznając, kiedy staje się Wewnętrznym Bachorem, a kiedy naprawdę potrzebuje naszej opieki. Będziemy odczytywać wczesne sygnały ostrzegawcze, jakie do nas nadaje oraz weryfikować nasz prawdziwy stosunek do dbania o siebie ; będziemy bawić się bardzo serio poznając panoramę naszych potrzeb emocjonalnych oraz będziemy uczyć się z nimi być – dając i przyjmując.
Dla osób, które przez długie lata zostawiały swoje Wewnętrzne Dzieci w schowku na szczotki albo nie wierzyły w ich istnienie.
Dla osób, którym ciężko jest rozróżnić, kiedy chcą, a kiedy żądają lub są atakowane irracjonalnymi pragnieniami (romanse, kompulsje, gwałtowne tęsknoty za innym życiem) których nie potrafią opracować. I dla wszystkich innych osób, które chcą uczyć się o sobie.
Daty:
Miejsce:
Ceny:
Jeśli masz pytania dotyczące warsztatu, organizacji lub chcesz zarezerwować miejsce, napisz na adres: martak/@/niedzwiecka.net
Trzeci warsztat, zamykający cykl, jest poświęcony dwóm pozycjom naszego ego, które często dyktują nam warunki sprzeczne z naszym dobrem. Wewnętrzny Krytyk nas łaje i stawia do pionu, zaś potulny uczeń/uczennica sądzą, że tylko dostosowanie i ugodowość mogą ocalić nam skórę. Miotamy się pomiędzy miażdżącymi, surowymi postawami wobec siebie (i świata), a uległością i konformizmem. Wszyscy to przeżywamy, w różnych proporcjach i w zależności od okoliczności. Właściwa identyfikacja tych postaci, uczuć i przymusów z nimi związanych oraz zdolność wejścia z nimi w kreatywny dialog może oszczędzić nam walki ze sobą, kłopotów i błędów. Przyniesie także uwolnienie energii psychicznej, która do tej pory, służyła obsługiwaniu niezliczonych wewnętrznych konfliktów.
Będziemy wywoływać na scenę poszczególne osoby dramatu i sprawdzać, jaką pełnią rolę w naszym życiu. Będziemy pracować nad postawami i przekonaniami, wyrastającymi z naszych mechanizmów obronnych. Celem warsztatu nie jest zniwelowanie wewnętrznego dialogu, a raczej uczynienie go możliwym do objęcia, zrozumienie skąd wynika i dlaczego zdarza się we właściwych dla ciebie okolicznościach.
Dla tych, co się chcą ze sobą dogadać. Dla tych niszczonych przez wewnętrznego krytyka i dla tych, którzy.e byli uczeni.ne, że potulne ciele to jedyne wyjście z sytuacji. I dla wszystkich innych osób, które chcą uczyć się o sobie.
Daty:
Miejsce:
Ceny:
Jeśli masz pytania dotyczące warsztatu, organizacji lub chcesz zarezerwować miejsce, napisz na adres: martak/@/niedzwiecka.net